"Jeżeli jesteś zbyt wielki, aby robić małe rzeczy, to jesteś zbyt mały, by robić rzeczy wielkie."
-znalezione w sieci
Witajcie kochani.
Ostatni tydzień minął mi bardzo szybko. Ani się obejrzałam a tu już weekend. A co za tym kolejne "osiemnastki" . Moja najmłodsza już jest na etapie właśnie tych imprez, no i w związku z tym powstają adekwatne upominki.
W tym tygodniu przygotowywałam prezent nie tylko dla córki ale i dla jej koleżanki. A że obie szły na tę samą imprezę , prezenty musiały się różnić.
Dla koleżanki miałam przygotować 2 szampany na dwie osiemnastki - dla dziewczyny i chłopaka. Nigdy wcześniej dla dziewczyny nie robiłam takiej butelki więc poniekąd to mój debiut.
Dla chłopaka szampański "Gentleman" ubrany został w modny granatowy garnitur z czerwonymi dodatkami. Po raz pierwszy w takiej stylizacji pojawił się modny ostatnio musznik. Zapomniałam tylko o dekoracji butonierki, dopiero przy obróbce zdjęcia zauważyłam, że czegoś brakuje.
Natomiast dla córci zrobiłam słonika na szczęście.
Kolega powstał z ręczników , dostał kotylion na tyłeczku i kokardę na trąbie.
Co prawda to nie wszystko co udało mi się zrobić w tym tygodniu, ale reszta musi poczekać na swoje pięć minut w kolejnym poście. Pozdrawiam Wszystkich, ale szczególnie moje stałe bywalczynie :-)