"W życiu musi być dobrze i niedobrze. Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze"
ks. Jan Twardowski
Witam, dzisiaj troszkę dziwny a może i zwariowany post.
W zasadzie obrazuje mój zakręcony charakter.
Pewna Pani poprosiła mnie o wykonanie gorsetu na buteleczkę %. Oczywiście wzięłam się do pracy i takowy zrobiłam - wszystko według życzenia , kolor i kształt.
Później pozostało zamówić kuriera i....
właśnie po dwóch dniach okazuje się że paczka dotarła owszem ale nie tam gdzie powinna. Tak niestety, pomyliłam adresy. Normalnie masakra, wstyd jak nie wiem.
Na szczęście spodobał się na tyle że nie trzeba było odsyłać. Za to ja w szybkim tempie musiałam zrobić kolejny. Identyczny nie jest, ale za to bardzo podobny. I tym razem trzy razy sprawdziłam adres zanim nadałam przesyłkę.
Mam nadzieję że to moja pierwsza i ostatnia tego typu wpadka.
I jeszcze jeden gorsecik, również na %. Ten zrobiłam inną techniką - moja ulubiona wiklina papierowa. Taki miał być i trafił na szczęście w ręce właściwej osoby :)
Pozdrawiam słonecznie .
I jeszcze jeden gorsecik, również na %. Ten zrobiłam inną techniką - moja ulubiona wiklina papierowa. Taki miał być i trafił na szczęście w ręce właściwej osoby :)
Pozdrawiam słonecznie .