Kto z nas nie marzył będąc dzieckiem o całej górze cukierków, albo nawet całej ciężarówce pełnej po brzegi słodyczy.
Jednemu z dzieci spełni się poniekąd takie marzenie :)
Na specjalne zamówienie, z okazji urodzin chrześniaka koleżanki - przygotowałam taką słodką ciężarówkę.
Autko powstało w połączeniu różnych technik.
Przyczepa wypleciona z wikliny papierowej, natomiast kabina to konstrukcja styropianowa.
Domyślacie się pewnie, że to krzyżówka wozu strażackiego z MACK'iem z filmu "Auta 2"
Co prawda wdać niedociągnięcia, niestety moje główne narzędzie pracy - pistolet do kleju - uważa że czas na emeryturę. Ostatnio słynie z niekontrolowanych wycieków kleju :(.
Ale z ogólnego efektu jestem zadowolona .
Mam też nadzieję, że obdarowany będzie równie usatysfakcjonowany.
Kiedyś na podobne autko natknęłam się na rosyjskiej stronie.
Niestety nie mogłam jej teraz znaleźć, aby podać źródło inspiracji.
Z tą różnicą że tam było udekorowane czekoladkami "KINDER" i prawdopodobnie w całości ze styropianu.