"Możesz mieć w swoim życiu wszystko, czego chcesz, jeśli tylko pomożesz wystarczającej liczbie ludzi uzyskać to, czego oni chcą"
Zig Ziglar
Witajcie kochani. Dziękuję Wam za przemiłe komentarze po moim autkiem z poprzedniego posta.
***
Dzisiaj miała być z założenia zaprezentowana niebieska praca na zabawę u Danusi. Niestety nie wyrobiłam się, ponieważ niespodziewanie wpadło mi nieoczekiwane zamówienie. Ale o nim za chwilkę.
Na początek, może pochwalę się smoczkiem na osiemastkę jaki również zrobiłam w tym tygodniu. Technika taka jak ostatnio, tzn. kula ozdobiona organzą i gdzie niegdzie cukierki. Jednak tym razem zastosowałam nowy element przy smoczku. Kto śledzi moje poczynania ten będzie wiedział. Jednak syn zapytany jak mu się podoba smoczek w nowej wersji odpowiedział " przecież jest taki sam" :) No ale cóż z facetami czasem tak już jest.
A oto i bohater.
No a teraz nietypowe i niespodziewane zamówienie.
Zostałam poproszona o wykonanie symbolicznego podarunku dla organizatorów "Spotkania Seniorów" w mojej gminie. Po naradzie z osobą zamawiającą - moją mamą, podjęłyśmy decyzję, że będą to podkowy na szczęście lub serca.
Miałam tylko przygotować przykładowe i pokazać do zaakceptowania. Tak więc siadłam do wyplatania i.... naskręcałam 20 serc. Projekt został zaakceptowany a obdarowani mam nadzieję, że zadowoleni.
To smoczysko jest urocze;)jak dla mnie mogłoby tam być więcej cukierasów i nie dlatego,że wyglądałby lepiej,tylko dlatego,że jestem łasuchem;)
OdpowiedzUsuńNakręciłas się tych serduszek i szczerze podziwiam,bo zrobienie dwoch takich samych prac,to dla mnie nie lada wyczyn,nudzę się wtedy strasznie.
Ja bym przygarnęła całą stertę tych serc i trzymała w takim koszyczku,bo w kupie wygladają jeszcze piękniej;)
Miłej niedzieli;)
Twoje smoczki podziwiam już od jakiegoś czasu i wciąż mnie fascynują! Ten również fantastyczny!!!
OdpowiedzUsuńSerduszka urocze:)
Miłej niedzieli Aniu:)
Smoczek już zachwalałam i bardzo żałuję że nie przygotowałam takiego dla mojej córy, albo jej chłopaka- to byłby widok :D
OdpowiedzUsuńa serducha podziwiam tym bardziej, że zrobić identyczne w ilości hurtowej to dla mnie masakra:)
pozdrawiam cieplutko:)
przecudowne prace
OdpowiedzUsuńSmoczek? Toż to Smok! :D Olbrzym!
OdpowiedzUsuńCo do serduszek, to piękny symboliczny prezencik, otrzymujący na pewno będą szczęśliwi :-)
Serca... bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńAniu smok ogromniasty i nie ziejący ogniem haha.Świetnie Ci takie wychodzą .A praca hurtem w serduchach robi wrażenie ,podziwiam i pozdrawiam niedzielnie.
OdpowiedzUsuńAniu smoczysk w czerwieniach rewelacja, przychylam się do pomysłu Ilonki w więcej cukierasów.
OdpowiedzUsuńA serducha w ilości hurtowej robią niesamowite wrażenie , Są śliczne z ta czerwona różyczka
Pozdrawiam cieplutko
Smoczek cudowny :) I w tych czerwieniach wygląda jakby był robiony na jakiś wieczór panieński :)
OdpowiedzUsuńA seruszka są cudne, na pewno seniorzy byli z nich bardzo zadowoleni.
Ale się napracowałaś Aniu! Serduszka są przeurocze! Smoczek rewelacyjny. Masz niesamowite pomysły.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Chyba wiem co dodałaś , a co zmieniłaś w kształcie smoczka jak zwykle śliczny .Podziwiam też tyle jednakowych serduszek mnie trudno powielić coś dwa razy -po prostu serduszkowy zawrót głowy
OdpowiedzUsuń