Obserwatorzy

środa, 15 października 2014

Moje brązy...

Beżowy, brunatny, cynamonowy, miedziany, rudy, czekoladowy.
Czy wszystkie dziewczyny kochają brąz?
Pewnie nie, ale ja należę to tych co za brązem przepadają.
W szafie jak najbardziej mam i noszę wszelkie jego odcienie.
Obecnie sięgam po niego głównie jesienią, czasami zimą , tak mi się jakoś kojarzy właśnie z tą porą roku.
Ale  brązem mam nie tylko do czynienia w szafie ale i muszę się przyznać, otaczam się nim również w mieszkaniu.
Brązowe meble, a nawet ściany w salonie (z dodatkiem beżu ), brązowe dodatki. 
Często również jest kolorem bazowym moich prac.
W związku z tym iż na kolor października (zabawa u Danusi) został wybrany kolor brązowy z dodatkiem beżu, myślę że przygotowane przeze mnie prace spełniają kryteria zabawy.
Ale zacznijmy od początku.
Po przemalowaniu salonu na wspomniane już wcześniej brązo- beże, zwieńczeniem mojej pracy miało być namalowanie drzewa na głównej (brązowej) ścianie salonu.
Drzewo miało spełniać funkcję drzewa genealogicznego.
Na jego gałęziach w rameczkach winny zawisnąć podobizny wszystkich członków mojej rodzinki.
No tak , ale od projektu do realizacji dłuuuuga droga.
No nic, na chwilę obecną zadowoliłam się udekorowaniem przestrzeni oddzielającej kuchnię od salonu.
Ściana w salonie beżowa, natomiast w kuchni zielona - należało to jakoś zgrabnie oddzielić tak więc wpasowałam tam brązowy pas.
Ale wyglądało to troszkę ascetycznie, i tym sposobem powstał projekcik dekoracji owego miejsca.
Filiżanka parującej kawy to było to...
Kredą naszkicowałam wstępny projekt, a później już tylko pozostało wypełnić kontury farbą.
A oto efekty.

Ale, ale żeby nie było że idę na łatwiznę...
Stali bywalcy wiedzą, że pomimo iż wikliną papierową zajmuję się już jakiś czas to jednak typowych koszyczków u mnie "nie uwidzisz".
A to dla tego, że proste formy są dla mnie nie do okiełznania.
Jednak tym razem postanowiłam przełamać się i zrobić koszyczek. Taki typowy, prostokątny na tzw. "duperelki"

Koszyczek zrobiony zgodnie z wytycznymi koloru październikowego, nie wyszedł aż tak tragicznie więc można zaprezentować go szerszej publice.
***
A wszystkich odwiedzających zachęcam również do podziwiania prac innych uczestników zabawy w kolory.
http://danutka38.blogspot.com/2014/10/cykliczne-kolorki-u-danutki-pazdziernik.html

46 komentarzy :

  1. Ściana bardzo mi się podoba :) Podobnie koszyczek, bardzo ładnie wyszedł :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu wyszło rewelacyjnie filiżanka kawusi odjazdowa, myslałm , że to był taki szablon gotowy do przyklejenia. A tu prosze to dzieło Twoich zdolnych ręczek . A koszyczek w swojej prostocie dopełnił całości. Wyszło pieknie brązowo i październikowo !!
    Pozdrawiam i ide walczyc z moimi bazami !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny koszyczek :) Filiżanka jest rewelacyjna, mnie by chyba ręka zadrżała, gdybym miała mazać po ścianie farbą... ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana, filiżanka z kawą super, a koszyczek jest ekstra. Och jaka szkoda, że nie zrobiłas tego drzewa genealogicznego, bo to by pięknie wyglądało :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta filiżanka jest rewelacyjna. Koszyczek też sympatyczny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zarówno koszyczek jak i ściana bardzo mi się podobają! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Najpierw myślałam, że jakiś kolażyk sobie zrobiłaś, coby urodę koszyczka podkreślić. A to nie gotowe zdjęcie tylko najprawdziwsza ściana :). Robi wrażenie samodzielność w ozdabianiu ścian :) . I koszyczek też fajny. Gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  8. Koszyczek bardzo ładny, "duperelki" na pewno będą zadowolone. Ale ta kawusia na ścianie - po prostu rewelacja! Mam nadzieję, że drzewo też kiedyś urośnie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Koszyczek piękny:) filiżanka rewelacyjna.

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniu ale mnie zaskoczyłaś - oczywiście pozytywnie:) Jakie było moje zaskoczenie z filiżanką:0 Myślałam, że miałaś jakiś szablon, a tu proszę:)- ręcznie namalowane! Rewelacyjnie wyszła ta filiżanka, a koszyczek jest bardzo ładny:)
    Pozdrawiam cieplutko:)Kasia

    OdpowiedzUsuń
  11. sciana z filiżanką jest rewelacyjna, a koszyczek tez piękny:)

    OdpowiedzUsuń
  12. filiżanka rewelacja, koszyk tez super

    OdpowiedzUsuń
  13. W towarzystwie takiego koszyczka i ściany z parującą filiżanką kawy,bardzo chętnie bym przysiadła. Masz super dekorację. Moje zadanko jeszcze w powijakach.

    OdpowiedzUsuń
  14. cudny, bardzo mi się podobają takie koszyczki

    OdpowiedzUsuń
  15. Kawusia paruje i pięknie pachnie. Podoba mi się:)
    Koszyczek ładniutki:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Super koszyczek, kawą aż zapachniało :) Z kolorków wywiązałaś się wzorowo.
    Co do drzewa genealogicznego na ścianie, to u mnie od 2 lat trwa oswajanie się z myślą o realizacji takiego projektu w salonie na ścianie w salonie, ale coś nie wychodzi, Fotki przygotowane, nawet spisane już daty urodzin i ew. śmierci wszystkich członków rodziny, ale co z tego ? Drzewa jak nie było tak nie ma. A ściany w salonie brązowe i beżowe :) Cóż, ja uwielbiam brąz :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Proste koszyczki nie do okiełznania ???
    Hmmm...Przecież wykonałaś go perfekcyjnie moja droga :)
    Efekt bomba !!!
    A motyw na ścianie - REWELKA !!!
    Pozdrawiam miło :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękny koszyczek i ściana wyszła świetnie! :) Dodaje ciepła.

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękny koszyk, jak równo zrobiony! Ja wykonałam kilka prac w tej technice, ale nie stała się ona moją ulubioną... Cóż, praktyka czyni mistrza, na razie pozostanę przy szyciu i innych robótkach..

    OdpowiedzUsuń
  20. Koszyczek świetny, a duperelki zawsze potrzebują coś dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ta filiżanka z kawą jest zachwycająca,a koszyk jest wspaniały

    OdpowiedzUsuń
  22. kawa.....! ;-DDDD

    koszyczek też ładniutki
    ale powinny czekac w nim ciacha...
    do tej kawy ;-D

    OdpowiedzUsuń
  23. Jak niewiele trzeba ,bez wymyślania ,udziwniania,wystarczy prosty koszyk ,super koronka i efekt murowany.A malunek na ścianie podziwiam ,mnie chyba ręka drżałaby jak oszalała i wyszły bohomazy,a Tobie Aniu wyszło tak równiutko .Masz miły kącik do spijania kawusi ,oczywiście w doborowym towarzystwie ,bądź samotności przy wymyślaniu kolejnych wspaniałych projektów.
    Buziaki i pozdrówka zostawiam i na listopad również zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Koszyczek rewelacyjny :)
    A ta filiżanka na ścianie wyszła Ci rewelacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  25. fajny koszyk, ale dekorek na ścianie przebija wszystko

    OdpowiedzUsuń
  26. Ściana wygląda fantastycznie, to był świetny pomysł. Koszyczek uroczy i ładnie ozdobiony.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo przydatny ten koszyczek ....może mieć wiele zastosowań:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Koszyk fajny, filizanka kawy jeszcze lepsza!

    OdpowiedzUsuń
  29. Dekoracja ściany jest niesamowita! Pachnie kawusią na odległość :D Mniam! A koszyczek to ja już na pewno bym wiedziała jak wykorzystać :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. Ściana z filiżanką odjazdowa!!! Koszyczki podziwiam, ale sama nie mam odwagi się za nie zabrać.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Wygląda to rewelacyjnie i jak pięknie współgrają ze sobą ten koszyczek i ściana z filiżanką. Napatrzeć się nie mogę:) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  32. wspaniały pomysł, piękny i elegancki koszyczek a ścianka fantastyczna, bardzo fajnie wymyśliłaś :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. piękny koszyczek, sama chciałabym taki zrobić, ale mnie jakoś papierowa wiklina nie lubi...

    OdpowiedzUsuń
  34. Ściana z kawą super a koszyczek świetny :) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  35. Bardzo ciekawe zestawienie. Kawa aż pachnie , podziwiam i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  36. Świetny miałaś pomysł na dekorację ściany. Ale zaciekawiłaś mnie pisząc, że proste formy są dla Ciebie nie do okiełznania - trochę kłamałaś jak widzę ten koszyczek, ale za to wlałaś we mnie nadzieję :-). Może ja po prostu powinnam zacząć od trudnych form, żeby wreszcie zrobić koszyczek?
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  37. "nie wyszedł aż tak tragicznie". Cyba żartujesz, jest bardzo ładny i fajnie że go pokazałaś:)
    A ściana z dekoracją super, gratuluję talentu:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Śliczny koszyczek, a filiżanka na ścianie wymiata. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  39. tą kawką Twoją aż mi zapachniało a koszyczek cudny i nie zwyczajny bo zrobiony przez Ciebie :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  40. Bardzo podobają mi się plecionki, niestety sama nie umiem i na razie się do nich nie zabieram.... Piękne rzeczy!

    OdpowiedzUsuń