Obserwatorzy

wtorek, 19 sierpnia 2014

Klasycznie i romantycznie - gorsety na alkohol

"Każdy człowiek ma to,na co się odważy"

Chciałabym wszystko zrobić na raz, a w efekcie nic nie jest skończone. 
 Robiąc jedno już myślę o drugim. Moje myśli biegną od jednego projektu do drugiego. A jak już się człowiek rozpędzi i siedzi w tym transie dość długo to co po chwila nowe pomysły wskakują pod sklepienie czołowe.

Tym razem miałam do wykonania gorset, opakowanie na mocniejszy trunek.
Ze wstępnych ustaleń wynikało , że ma on być w kolorze czerwonym.
No i niby wszystko OK, tylko jak przyszło do pomalowania już wyplecionego okazało się że nie mam czerwonego sprayu.
A gorset potrzebny na wczoraj :)
I nagle "żaróweczka"
Jest okazja połączyć przyjemne z pożytecznym, mianowicie po telefonicznych konsultacjach z klientką , gorsecik nabrał zupełnie nowego IMAGE.


Sierpniowa zabawa u Danusi z kolorkami, cały czas tłukła mi się po głowie. Zupełnie nie wiedziałam jak ugryźć temat.
A tutaj "pstryk" nagłe olśnienie.
Tym sposobem powstał gorsecik w wymaganym zestawieniu kolorystycznym ( zebra) i co najważniejsze klientka była zadowolona. 


Co do czarnego koloru, to nie jest on może moim ulubionym kolorem w moich pracach. Jednak w niewielkich ilościach jest niezbędny. Jako dodatek do innych kolorów stosuję bardzo często. Dzisiaj po raz pierwszy jest on można powiedzieć kolorem dominującym. 
Myślę że nadaje elegancji i "tego czegoś..."

http://danutka38.blogspot.com/2014/07/cykliczne-kolorki-u-danutki-sierpien.html
Ponadto gorsecik jaki powstał spontanicznie nie był jedynym jaki wykonałam ostatnio. Dla tej samej klientki wykonałam również gorsecik tzw. klasyczny.


 Ale ten musiał być właśnie taki, nie inny *_*
 

48 komentarzy :

  1. Oba gorseciki śliczne i eleganckie, ale pierwszy jest bardziej zmysłowy :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Oba gorseciki piękne, fantastycznie wykonane :) Nie umiałabym wybrać, który bardziej mi się podoba :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne gorsety, ten pierwszy niesanowity bardzo mi się podoba. Wspaniałe :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekne !!! Gorsecik zgloszony do zabawy jest poprostu rewelacyjny gratuluje pomyslowosci i talentu.
    Pozdrawiam bardo serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. oba piękne, ale jednak pierwszy ma to coś.... ;) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. piękny i bardzo stylowy:)) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Gorset wyzwaniowy jest cudowny. Niby już naoglądaliśmy się tych gorsetów, ale w tym połączeniu, tło z białej wikliny i ten czarny prześwitujący materiał - rewelacja. Piękna praca, świetne wykonanie :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow! Piękne gorseciki. A ten pierszy jest bardzo bardzo sexy! Dzięki tej woalce w kwiatki. Cudo!

    OdpowiedzUsuń
  9. Przysiadłam, zaniemówiłam jakby ściśnięta gorsetem ;-)
    Genialne, piękne, eleganckie! Idealne na wystawę sklepu z bielizną!

    OdpowiedzUsuń
  10. Oba są piękne. Też mam kilka na swoim koncie, ale Twój sposób przystrajania po prostu mnie zauroczył.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piekne gorseciki ! Niezle ciecia w talii:)

    OdpowiedzUsuń
  12. O rany są genialne, świetne na wieczór panieński lub 18-kę. Bardzo mi się podobają. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oba są śliczne ,a ten pierwszy jest genialnie ubrany :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Oba gorseciki są piękne:) Fakt faktem ten biało-czarny jest niesamowity:) - elegancja i zmysłowość w jednym.
    Pozdrawiam Kasia

    OdpowiedzUsuń
  15. ten pierwszy przesliczny coś nowego takiego polonczenia jeszcze nie widziałam gratulacje oryginalnych pomysłów pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne gorsety:)) Pierwszy rewelacyjny:)) Bardzo podobają mi się cuda jakie tworzysz. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. podobają mi się obydwa ..ale pierwszy chyba bardziej

    OdpowiedzUsuń
  18. Szczęka opada na taki widok :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Talia osy. No ale właśnie po to nosiły kobiety gorsety. Niesamowicie się uciskając.
    Bardzo ładne wykonanie:
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Super! Pozdrawiam i gratuluję pomysłu;)

    OdpowiedzUsuń
  21. O raju, ale cudeńka stworzyłaś, oba super, choć ten pierwszy w czerni mi się bardziej podoba, ale jak to mi, czerń to jest to, a jeszcze z tym ślicznym wzorem i wstążką prezentuje się bosko :)

    OdpowiedzUsuń
  22. świetne gorsety!! mój szwagier ma w przyszłym roku 40 i chciałabym taki właśnie zrobić:) muszę potrenować wcześniej:) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Oj też tak mam - przydałoby się jeszcze z 5 par rąk, żeby mogły nadążyć za myślami i pomysłami :P Jak dla mnie Kochana bezapelacyjnie pierwszy gorsecik - mistrzostwo świata! Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  24. Dopracowane w 100% i bardzo eleganckie te Twoje gorsety! i Masz rację że ten pierwszy stworzyłby parkę z moim garniturem :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  25. super oba gorsety :) klasycznie eleganckie - pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Oba gorsety są świetne - pięknie wykonane i bardzo seksowne. Ten pierwszy dodatkowo z nutką tajemniczości.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  27. no powiem Ci kochana, że widać rękę profesjonalisty! Gorsety pierwsza klasa!

    OdpowiedzUsuń
  28. Powiem Ci Aniu,że ogromny seks i zmysłowość biją od tego pierwszego gorsetu.Miałaś świetny pomysł aby zrobić go w ten sposób.Podobają mi się oba,ale pierwszy wymiata bardziej.
    Buziaki artystko-kolorystko i mam nadzieję,że wrzesień też sobie nie odpuścisz,nie ważne jaki kolorek wymyślę:)

    OdpowiedzUsuń
  29. super pomysł i jakie piękne wykonanie

    OdpowiedzUsuń
  30. No nie mogę, znowu moje ukochane plecionki :) Wszystkie podziwiam i we wszystkich się kocham. Zazdroszczę i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Gorsecik fantastyczny, ochhh, żebym ja miała takie wcięcie ;) :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Cóż za zmysłowe wdzianka! Oj, chciałoby się mieć taką talię. Sama nie wiem, który z nich jest piękniejszy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. pierwszy koronkowy gorsecik fantastyczny!

    OdpowiedzUsuń
  34. Pierwszy gorset rewelacyjny! Drugi też niczego sobie:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Śliczne oba , ale ten pierwszy cudo
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  36. Pięknie i seksownie,pierwszy po prostu wymiata!
    Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  37. O kurcze ! To połączenie wikliny i koronki :) Coś cudnego. Bardzo udany pomysł i całe szczęście, że zabrakło Ci czerwonej farby...

    OdpowiedzUsuń
  38. Aniu wiesz że Twoje plecionki zachwycaja mnie od bardzo dawna. A te gorsety wyszły rewelacyjnie . Oba są cudne choć każdy inny , nie potrafię zdecydować , który podoba mi sie bardziej :-(
    Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny u mnie .

    OdpowiedzUsuń
  39. Super oba gorseciki !!!! zeberka koronkowa, delikatna, elegancka :) a drugi taki frywolny, ale właśnie przez to klimatyczny :)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Troszkę frywolne to opakowanie na buteleczki .

    OdpowiedzUsuń
  41. Oba gorsety są super, ten koronkowy jak dla mnie bardziej zmysłowy i elegancki. Pozdrawiam serdecznie Magda

    OdpowiedzUsuń
  42. Ojojoj !!! Piękne gorseto - kosze !!!
    Jestem pod wrażeniem.Podobają mi się obydwa,lecz gdybym miała wybierać,hmm...chyba skusiłabym się na pierwszy. Jest taki szykowny,elegancki :) Super !!!
    Pozdrawiam serdecznie :)***

    OdpowiedzUsuń
  43. ten pierwszy jest poprostu OBŁĘDNY

    OdpowiedzUsuń
  44. Cudo! Nie wiem nawet co powiedziec:)

    OdpowiedzUsuń
  45. Koronkowy - coś nowego i bardzo eleganckiego, wspaniałe pomysły i wykonanie, Aniu jak zresztą wszystkie Twoje prace. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń