Obserwatorzy

czwartek, 27 lutego 2014

Kosze Jubileuszowe

Witam ponownie w tym tygodniu.
Dzisiaj dla odmiany zaprezentuję kosze Jubileuszowe.
Gdzieś mnie tak naszło na "fiolety" i oto wyniki.


Jak widać dwa różne podejścia do tematu.
Niby tylko papierowa wiklina, krepina i temat przewodni fiolety...
***
Taki kształt w spodzie kosza zastosowałam po raz pierwszy.
Nie byłam pewna czy wyjdzie, ale w sumie jestem zadowolona z uzyskanego efektu.



Drugi koszyczek może odrobinę skromniejszy, ale to tylko dlatego że z przeznaczeniem dla Pana.
Niestety zdjęcia nie oddają jego uroku .
Taki troszkę mdławy wyszedł, zupełnie inaczej prezentuje się na żywo *_*


A tutaj jeszcze wspólne zdjęcie 


8 komentarzy :

  1. Bardzo piękne kosze, te kolorki są zachwycające :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ze zdjęciami już tak jest że nie oddają w pełni uroku naszych prac, bardzo lubię fiolet ale rzadko w nim robię....ludzie gustują w innych kolorach....ten pierwszy kosz bardziej mi się podoba:) ale ze względu na kształt kosza...

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu oba koszyczki są śliczne:) Kolorki bardzo ładnie komponują się ze sobą:)
    Pozdrawiam i zapraszam cię do wzięcia udziału w moim candy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. No piękne jubileusze się szykują. Koszyki rewelacyjne, fiolety są bardzo dostojne i eleganckie , ale i jubileusze jak widać dostojne. a ten koszyk z nowym dnem jest rewelacyjny. Muszę się doszkolić w tym temacie.
    Pozdrawiam wiosennie

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu przepiękne kosze powstały a i rocznice nie byle jakie.Mnie tam takie kolory bardzo się podobają ,a te dwukolorowe kwiatki są prześliczne:)Pozdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękne te kosze, no cóż naturalny efekt prac to pewnie robota dla fotografa albo zapalonego hobbysty. Mnie również podobają mi się te dwukolorowe kwiatki, świetny efekt. Forma koszyka też zachwyca. Zapraszam do siebie lusirekodzielo.blogspot.com

      Usuń
  6. Aniu śliczne kosze zrobiłaś:) Dziękuje ci za wzięcie udziału w moim candy życzę szczęścia w losowaniu
    Pozdrawiam cię gorąco:)

    OdpowiedzUsuń