"Najważniejszym powodem, dla którego ludzie nie osiągają tego, co chcą, jest to, że sami nie wiedzą, czego chcą"
Harv Eker
Niedawno trafiłam na bloga ukraińskiej rękodzielniczki Vekori.
Jestem pod dużym wrażeniem jej prac, są bardzo wyważone, jednocześnie subtelne i delikatne.
Zainspirowana jej choineczkami (zwłaszcza jedną , taką pastelową) postanowiłam zrobić swoją wersję, ale w kolorystyce złoto - białej aby pasowała na wyzwanie u Danusi.
Zgodnie z wytycznymi zastosowane kolorki to: złoty min. 40%, biały min. 40% i zielony w śladowych ilościach.
Zdjęcia zrobione na różnych tłach, by w pełni wyeksponować urok oraz kolory choinki.
Jeszcze zbliżenie, na detale :)
Tak jak pisałam praca wykonana zgodnie z wytycznymi, dotyczącymi pobranego banerka na miesiąc listopad.
Natomiast jeżeli chodzi o sam złoty kolor i mój stosunek do niego, to jest bardzo poprawny. Można powiedzieć, nawet więcej niż poprawny. Złoto lubię i używam, zwłaszcza w swoich pracach. Zarówno jako kolor przewodni w okresie "Bożonarodzeniowym" oraz w postaci dodatków całorocznie.
wygląda pięknie i bogato :) świetna praca!
OdpowiedzUsuńPięknie połączyłaś kolorki! Choinka wygląda bardzo elegancko ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna! W tamtym roku robiłam z orzechów, ale całą w złocie, w tym roku też mnie kusiło na wyzwanie i dobrze że nie zrobiłam hehe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Choineczka dech zapiera.
OdpowiedzUsuńśliczniutka;pozdrawiam;
OdpowiedzUsuńrewelacyjna ta choineczka!Buziak!
OdpowiedzUsuńFajna choineczka wygląda bardzo dostojnie i elegancko:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńJak widać z wszystkiego można zrobić choinkę :) Twoja jest śliczna
OdpowiedzUsuńOrzechy... super pomysł jeszcze tak pięknie złocone, wybielone super :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO jacie ale fantastycznie Ci ta choineczka wyszła, moje uznanie :)
OdpowiedzUsuńAniu witaj w choinkowym lesie :-) mamy już kilka choineczek w tym miesiącu w różnych zestawieniach kolorystycznych. Będą cudnie wyglądac wszustkie razem na kolażu :-)
OdpowiedzUsuńA pomysł na twją choinkę bardzo mi się spodobał. Mam taki wielki stożek i do tego całe mnóstwo przeszków. Więc może skorzystam z Twjego pomysłu, bo efekt końcowy jest genialnny.
Pozdrawiam serdecznie i miłej zabawy
Śliczna choineczka :)
OdpowiedzUsuńA mnie tyle orzechów z zeszłego roku zostało... chyba chwycę za farbki ;-)
Pięknie to wygląda ... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowa i ładna choinka :-)
OdpowiedzUsuńPiękna, bogata i dostojna ta choinka :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają te orzechy, pomysł rewelacyjny :) Pozdrawiam :) http://aparte19.blogspot.com
OdpowiedzUsuńcudna choinka!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna ! ;)
OdpowiedzUsuńAch te choineczki co odsłona to piękniejsza: )
OdpowiedzUsuńfajny pomysł! :-)
OdpowiedzUsuńale te orzechy to zjadłaś? ;-D
Piękna, będzie ozdoba każdego stołu :)
OdpowiedzUsuńprzecudna ta choineczka :)
OdpowiedzUsuńAle się napracowałaś przy malowaniu orzeszków :) Efekt za to cudny :) Gratuluję.
OdpowiedzUsuńŚwietna choineczka Aniu;) Bardzo mi się podoba;) A mnie brakuje pomysłu na złote wyzwanie Danusi... Może jeszcze coś tam sklecę... Twój pomysł jest fantastyczny! Gratuluję i pozdrawiam Cię cieplutko;)
OdpowiedzUsuńPiekna choineczka ,zreszta ,jak wszystkie Twoje prace Aniu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Prześliczna i bardzo dekoracyjna choineczka. Podoba mi się pomysł, wykonanie jest perfekcyjne - jak we wszystkich Twoich pracach Aniu.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
przepiękna choinka - a ja w tym roku całkiem zapomniałam o orzechach włoskich, a przecież od zawsze kojarzą mi się ze świętami :)
OdpowiedzUsuńo kurcze ale fajna orzechowa choinka :)
OdpowiedzUsuńPiękna, bardzo mi się podoba, pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńAniu do Ciebie to zawsze wchodzę spokojnie ,wiem,że wszystko będzie zrobione na tip top i widzę ,że się wcale nie mylę co do tego .No śliczna ta choineczka ,pięknie ośnieżona i ozłocona,a że już mamy ich kilka w zabawie to powstanie fantastyczny kolaż z samych drzewek .
OdpowiedzUsuńBuźka :)
Tak sobie ogladam, ogladam i nadziwić sie nie mogę, że takie cudka ludzie robią ...
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na dekoracje.
OdpowiedzUsuńŚliczna , czemu ja takiego dzieła nie uklece :) zawsze mi coś odpada , to się rozpada, pozostałomi tylko podziwiać :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper choinka! Ja mam w domu choinkę z makaronu, a orzechy wykorzystałam do stroika:)
OdpowiedzUsuńŚwietna choinka:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna choineczka
OdpowiedzUsuńsliczna we wszystkich wersjach wyglądała bby pięknie
OdpowiedzUsuńŚliczna ta choineczka z łupinek orzeszków. Napracowałaś się przy malowaniu. Podziwiam i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna choineczka, uwielbiam orzechy na choince, a Twoja wyszła cudnie :-) Wiem, ile jest przy tym pracy i tym bardziej podziwiam :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Śliczna ozdoba:)
OdpowiedzUsuńPiękna ta orzechowa choineczka
OdpowiedzUsuńŁadniutka taka dostojna i elegancka. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękna choinka! Swiątecznie u Ciebie.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie :) Śliczna choineczka :)
OdpowiedzUsuńPomysłowa ta choineczka:) Ozłocona i ośnieżona pięknie się prezentuje:) Uroku dodały jej też zielone "bombeczki" z sizalu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:) Kasia
wspaniała:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł i wykonanie:) bardzo mi się podoba i myślę, że fajnie by wyglądała jako stroik na wigilijnym stole:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł
OdpowiedzUsuńAniu, choineczka jest śliczna delikatna i bardzo efektowna:)
OdpowiedzUsuńpiękna choineczka aż czuje się święta
OdpowiedzUsuńBardzo śliczna ta choineczka:)
OdpowiedzUsuń