Powstał kolejny samochodzik w stylu retro.
Oczywiście różni się nieznacznie od poprzednich , ale to normalne *_*
Tak jak zwykle jego przeznaczenie to schowek na butelkę czegoś procentowego.
Ale nie tylko wyplataniem auta byłam zajęta w ostatnim czasie...
Jak wiadomo zbliża się "Dzień Babci i Dziadka"
Moje dzisiejsze prace przygotowane zostały na tę właśnie okazję.
Nie jest to nowość wśród rękodzielników, jednakże dla mnie i owszem.
Serduszka kawowe wykonałam po raz pierwszy i muszę stwierdzić, że pewnie nie ostatni.
Spodobał mi się pomysł wykorzystania kawy w ten sposób i już nawet mam pomysł na następny projekt.
A oto i one.
Muszę się pochwalić, że pracuję właśnie nad projektem, jaki chodził mi po głowie od pewnego czasu.
W końcu dojrzałam do tego by go zrealizować.
Postanowiłam spróbować sił technice "PAPIER MACHE"
Wiem łatwo nie będzie...
Ale jak się uda, to wkrótce pochwalę się statuetką konia.
Trzymajcie kciuki...
No kochana ,juz się nie mogę doczekać tego konia.Auto znów wyszło świetne a sreduszka przepiękne i pachnące jak poranna kawa,super .Pozdrawiam zdolniachę :)
OdpowiedzUsuńWitam. Autko wyszło Pani niesamowite! Sama wykonałam już 3 - ale daleko mi do Pani perfekcji. A motocykl - jest zachwycający. Zapraszam do mnie www.madle1988.blogspot.pl
OdpowiedzUsuńRewelacyjne prace :)
OdpowiedzUsuńsuper cacko zrobiłaś :) serduszka też piękne :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno i czekam na efekt. Pewnie będzie super! :)
OdpowiedzUsuńSuper auto!!! Serduszka kawowe też fajne:-) to teraz czekamy na QŃa;-)
OdpowiedzUsuńSuper auto!!! Serduszka kawowe też fajne:-) to teraz czekamy na QŃa;-)
OdpowiedzUsuń