Witam Was cieplutko.
Ostatnio zupełnie nie mam czasu na blogowanie , a i na robótki moje też coraz mniej.
Dlaczego?...
Otóż: powodów jest kilka
- zapełniony po brzegi grafik w pracy ( wykańczająca nocna zmiana)
- powroty męża do domu ( przyjeżdża rzadko to muszę się nim nacieszyć :) )
- a wkrótce przeprowadzka mojej siostry do nowego domu mnie czeka - tak więc marne widoki na nadmiar wolnego czasu.
No ale nic, i tak udaje mi się uszczknąć z tej 24 godzinnej doby (stanowczo za krótkiej) coś dla siebie.
Podpatrywałam na rosyjskich stronkach tzw. "słodkie bukiety" i wpadł mi w oko winogron zrobiony z cukierków.
Nie mogłam się oprzeć pokusie by takiego nie spróbować.
Okazja trafiła się szybko , bo pewien Pan chciał "COŚ" na Barbary.
- Pytam ale "CO" ?
- No sama wymyśl...
Nie trzeba było powtarzać :)
A tak wygląda wino "ubrane" tylko w winogron no sam cukierkowy winogronek.
Dodatkowo mam okazję zaprezentować armatę wykonaną przez wspomnianą już wcześniej moją siostrę.
Co prawda dekoracja i malowanie należało do mnie, ale myślę że dzięki temu z koszyczkiem tworzą niezły zestaw.
I jeszcze taka mała prezentacja samego koszyczka na wino
cudny winogronowo-winny zestawik-pięknie to wymyśliłaś-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu bardzo fajnie to wykonałaś i ozdobiłaś.Teraz jest to piękny komplecik na każdą okazję:)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper komplecik, a butelka ozdobiona winogronem z czekoladek jest bardzo oryginalna. Obdarowana takim prezentem Basia na pewno będzie bardzo zadowolona. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie zrobiłaś i ozdobiłaś winko:) Piękny koszyczek i armata:) Życzę Ci spowolnienia zegara i więcej czasu dla męża i sprawnej przeprowadzki i krótszych nocek w pracy:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńwspaniałe prace :)
OdpowiedzUsuń