Dzisiaj wpadam pochwalić się kolejnym koszyczkiem jaki wykonałam.
Ten jest zupełnie inny niż te co robiłam do tej pory .
Po pierwsze jest DUŻY :),  a po drugie .... zresztą sami zobaczcie 
Koszyczek powstał na 40 rocznicę ślubu.
Ozdobiony jest różami z krepiny ( na zdjęciu są różowe ale w rzeczywistości czerwone)
Ze względu na ilość róż  - koszyczek musiał być odpowiednio duży. 
Tak więc w końcu zrealizowałam pomysł jaki chodził mi po głowie już od jakiegoś czasu ;)
Tak wygląda na surowo tzn. bez przybrania
A teraz wersja już gotowa. 
Nie wiem tylko czy kokarda ma być ozdobiona motylem jak na pierwszym zdjęciu  czy bez  :)
Uciekam teraz do pracy, a już wkrótce pochwalę się co nowego zrobiłam. 
Uchylę tylko rąbka tajemnicy, że do ozdobienia jej zrobiłam słonecznik z kawowym środkiem jak u Beatki 
Cudny koszyczek.
OdpowiedzUsuńsuper ...bardzo ciekaawy i fajne wykończenie ,,,podoba mi się
OdpowiedzUsuńPrawdziwe cudeńko,pieknie Ci wyszedł.
OdpowiedzUsuńSuper :) Taki inny niż wszystkie :)
OdpowiedzUsuńŚliczny!:)
OdpowiedzUsuń