W ostatnim czasie zmobilizowałam się i zrealizowałam zamówienie koleżanki na bukiet osiemnastkowy. Czekała na niego aż 2 miesiące - ale tak już mam , że im więcej czasu na realizację tym bardziej się ociągam ;P
Na początku miał to być bukiet z róż - oczywiście obowiązkowo z lizakami "Chupa-Chups". Ale w międzyczasie zmieniła się koncepcja i ostatecznie stanęło na storczykach.
W efekcie powstał taki oto bukiecik.
Całość oczywiście wykonałam własnoręcznie. Kule powstały jak ja to
nazywam "metodą balonową". Kolorowy sznurek, wikol i balon. Osiemnastka -
karton, farba i brokat. Wazon - papierowa wiklina. storczyki - krepina i
lizaki.
Aniu cudeńko ci wyszło-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajny prezent;)Wszystko prezentuje się pięknie ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny bukiet a kwiaty wyglądają jak żywe :)
OdpowiedzUsuńPrezencik na 18 extra:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne storczyki, kwiaty z krepiny wychodzą Ci idealnie, pozdrawiam, Ala
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wyszło:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za tak miłe słowa :). Cieszy mnie fakt, że komuś podobają się moje prace. To mobilizuje mnie do dalszego działania. Pozdrawiam Was Wszystkie ;)
OdpowiedzUsuń