"W życiu mamy dwa cele : chcemy osiągać to czego pragniemy, a później chcemy się tym cieszyć"
~ autor nieznany
Dzień dobry sobotnio. Dziękuję Wam za komentarze pod ostatnim postem, dodają motywacji do dalszego działania.
I tak a propo's działania, troszkę się działo i udało mi się wyczarować dwa retro autka na ślub.
Jedno to klasyczna elegancja w czaro srebrnej kolorystyce.
Natomiast drugie, elegancko i romantycznie. Połączenie białego ze złotym. Pierwszy raz robiłam auto w bieli. Po zastanowieniu postanowiłam połączyć go ze złotymi dodatkami aby zachować elegancki wygląd.
Niestety nie udało mi się zrobić dobrych zdjęć. Tutaj widać jakby auto było nieproporcjonalne i jakieś mega długie. Ale uwierzcie na sło wo na żywo wyglądało dużo lepiej .
Trudno mi samej ocenić jaka wersja jest fajniejsza. Ale obydwa spełnią funkcję kuferka na drobiazgi. Choć białe było wykonane z myślą opakowania na procenty. Natomiast czarne robiłam jako prezent od chrześniaka, więc w środku miały być cukierki.
W zestawie do czarnego auta zrobiłam jeszcze smoczek. Niestety dotarł do odbiorcy uszkodzony. Zawsze swoje paczki zabezpieczam dokładnie folią bąbelkową. Tym razem okazało się, że folia owszem jest ale zwinięta i wciśnięta w róg pudełka, a smoczek w częściach :-)
A tak wyglądał jak go zrobiłam
Pozdrawiam wszystkich którzy tu zaglądną i poświęcą kilka chwil na czytanie tego wpisu. Ja zaś uciekam , bo kolejne prace powstają.
Aniu, mi po prostu słów zabrakło, jak zobaczyłam te śliczności. Jaki to trzeba mieć talent w rękach żeby takie rzeczy robić :) Smoczek, świetny pomysł, a samochody.... do brak słów. Takie małe arcydzieła. Obie wersje kolorystyczne są świetne, ale ja jako Czarna dama, oczywiście wybrałabym wersję czarną :) Pozdrawiam Cię gorąco i miłego weekendu życzę.
OdpowiedzUsuńSamochody są czadowe:) Ten czarny podoba mi się bardziej, ale to wiadomo rzecz gustu :)
OdpowiedzUsuńSmoczka to jak żyje takiego fajnego nie widziałam, jest ekstra :)
Też też jestem za czarnym 😆
OdpowiedzUsuńGratki kochana same cudeńka robisz, szkoda że smoczek się zniszczył:'(
Fantastyczne te autka. Zrobione z wielka dokładnością. Ile jest na nich rożnych detali. Dla wybrałabym biały 😀
OdpowiedzUsuńAniu, te auteczka są cudne. Szkoda, że smoczek został uszkodzony, z twojego opisu wynika, że ktoś majstrował przy paczce.
OdpowiedzUsuńCo do samochodów, to mnie bardziej podoba się czarny, choć raczej nie przepadam za tym kolorem:)
Przesyłam buziaki.
Ze wszystkich plecionek jakie u Ciebie podejrzałam auta zrobiły na mnie największe wrażenie. Te są równie urocze, a szczególnie to czarne mi się podoba. Jak będę zmieniać samochód to się zgłoszę :-) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAniu, rewelacyjne autka!!! Ja chyba nie odważę się wyczarowywać takich cudeniek, bo przed oczami miałabym Twoje prace i moje by się nie umywały do nich :) Osobiście, wolę ten czarny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu! jesteś wielką artystką. Robisz rzeczy niepowtarzalne, przeurocze i niebanalnie wykonane. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńArcydzieła!!!!,samochody podziwiam i chylę czoła co do Twojego tworzenia, brawo
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń