"Szczęście i sukces nie przychodzą do tych którzy wcześnie wstają, ale do tych co wstają w dobrym humorze"
Marcel Achard
Ja osobiście podpisuję się obiema rękami pod tą sentencją. Tym bardziej że jestem "sową" i niesamowitym śpiochem, ale za to nadrabiam optymizmem.
A tak a'propos wczesnego wstawania - dzisiaj zaspałam do pracy :-). Normalnie gdy idę na ranną zmianę wstaję najpóźniej 4:20 a wyjeżdżam o 5:00, otóż dzisiaj obudziłam się o 5:20 (budzik chyba za cicho dzwonił) czyli z godzinnym opóźnieniem. Miałam takiego speeda jak nigdy dotąd, ale najważniejsze zdążyłam :-)
Za mną pracowity tydzień, kilka prac już skończyłam , kilka jest w tzw. trakcie.
To co mogę już pokazać to wiklinowe wyplatanki z przeznaczeniem na prezent.
Na początek armatka na alkohol, znana już większości z Was.
Cały czas staram się wprowadzać nowe, lepsze dla mnie rozwiązania. W tym przypadku takim udoskonaleniem jakie wprowadzę już chyba na stałe są koła. Natomiast jeżeli chodzi o samą dekorację to nie znalazłam jeszcze idealnego rozwiązania i cały czas eksperymentuję.
Kolejna praca to pudełko prostokątne.
I tutaj stali bywalcy wiedzą, że to nie jest moja mocna strona. Proste formy to moja pięta achillesowa. Jednak wyznaczyłam sobie cel na ten rok aby je jako tako opanować.
Nie jest ono może idealne, sploty nie są równe, ale przecierkami starałam się zamaskować niedoskonałości. Czy mi się udało oceńcie sami.
Koła w armatce są przepiękne, sama ostatnio takowe zrobiła i musze stwierdzić że są stabilniejsze a dodatkowo zdobią całą prace. Aniu koszyk jest prześliczny i nie widać żadnych niedoskonałości. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńO jaka armata!! Nie wystrzeli przypadkiem :):)
OdpowiedzUsuńKoszyczek super i gdzie Ty tam widzisz niedoskonałości ??
Anusia ale ty narzekasz.. nie wiedzieć na co , przecież ten koszyczek jest świetny . Jako opakowanie do prezentu wygląda rewelacyjnie. Armatka na butelczyna to poniekąd Twój znak firmowy . Bardzo mi się podoba z tą subtelna dekoracją , która idealnie pasuje do tego ciemnego brązu . A te koła to mistrzostwo świata , są rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Aniu, gdzie Ty tu widzisz niedociągnięcia? Pudełeczko jest piękne, o armatce nie wspominając. Oj, chyba się trzeba napracować długo nad takimi plecionkami - podziwiam.
OdpowiedzUsuńWspaniale prace ja tam zadnych niedoskonalosci nie widze wprost przeciwnie sa doskonale. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziewczyny mają rację, naprawdę musiałaś się napracować i widać efekty :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że mnie urzekło serduszko przy koszu- świetny pomysł na dekorację. Idealnie wkomponowuje się w całość!