„Osoba, która twierdzi, że coś nie może być zrobione, nie powinna przeszkadzać tej, która właśnie to robi"
Chińskie przysłowie
"Główną dewizą stylu Shabby Chic jest odwzorowanie
mijającej, romantycznej epoki. Staro wyglądające aczkolwiek użyteczne
dzbanki, zegary, półki i inne dodatki powinny przywodzić zarówno nam samym
jak i osobom odwiedzającym nasze progi, klimatyczną i jedyną w swoim
rodzaju nostalgię"
Taki opis znalazłam w sieci, gdy zafascynowana tym stylem przeglądałam strony w poszukiwaniu inspiracji. Bardzo przypadł mi do gustu klimat mieszkań w ten sposób urządzonych. Jestem w posiadaniu starego "babcinego" kredensu, który uniknął losu innych tego typu mebli i nie został porąbany i spalony. Wstępnie został nawet oszlifowany ze starej olejnej farby i przygotowany do renowacji, ale czeka na wykończenie już ok 10 lat. Jednak po dwukrotnej ofercie odkupienia tego mebla przez miejscowego handlarza, dało mi do myślenia, że warto w końcu wziąć się w garść i doprowadzić do ładu "rodzinny skarb".
I tak szukając pomysłu na odnowienie mebla , zakochałam się w tym stylu. Marzy mi się tak właśnie umeblowane mieszkanie. Ale, że czeka mnie bardzo długa droga, więc małymi kroczkami zmierzam do celu.
***
I oto właśnie bohaterka dzisiejszego posta, może znawcy stylu nie zakwalifikują jej do Shabby, ale taka właśnie jest moja interpretacja :-)
Zdjęcia niestety nie oddają jej uroku. Wiadomo efekt na żywo zawsze lepszy .
Na koniec dodam tylko że znów jestem w punkcie wyjścia, gdyż nie nacieszyłam się zbyt długo buteleczką - ponieważ mój syn podczas pracy nad nią stwierdził że to będzie idealny prezent na urodziny jego koleżanki. Dlatego też pojawiła się literka w ramce, taka mała personalizacja.
Aniu śliczna ta buteleczka, i faktycznie taka dziewczęca, na prezent dla koleżanki idealna. A ta literka w ornamentowej ramce nadaj jej charakteru drogich rodowych sreber.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aniu buteleczki super. Nie znam się na tym stylu ale bardzo fajnie on wygląda na butelce więc tym bardziej musi pięknie stroik wnętrza. Cudo!
OdpowiedzUsuńO jejku przepiękna :) Pierwszy raz się spodziewam z takim stylem, ale już widzę, że zyska on moją sympatię, cudo :)
OdpowiedzUsuńSuper butelka :)
OdpowiedzUsuńWooow, efekt powalający. Przepiękna ! :)
OdpowiedzUsuńAch te " dzieci ", no ale się nie dziwię, bo butelka przecudnej urody, nie przesłodzona różem i nie przywalona farbą, idealnie wyważona i pięknie wykonana. Dla mnie cudo !
OdpowiedzUsuńŚliczna, nie dziwie sie, ze sie spodobała:)
OdpowiedzUsuń