Strony

piątek, 7 lutego 2014

DIY - Statuetka konia

Prosiliście w mailach o kurs na statuetkę konia jakiego ostatnio wykonałam.
Tak więc postanowiłam spełnić Waszą prośbę. 
Jednakże nie mam w planach następnego konia, toteż musicie zadowolić się zdjęciami jakie wykonałam podczas powstawania tamtej pracy.


Konik ten wykonany jest z masy papierowej "PAPIER MACHE"
Przepisów na masę w sieci jest mnóstwo ale w zasadzie każdy sam musi opracować swój.
Nawet ja jako amator nie zastosowałam się idealnie do przepisu , no ale najważniejsze że projekt się udał.
Tak więc przygotowałam 1 masę z papieru toaletowego i Vikolu (niestety było jej za mało) i 2 z wytłoczek po jajkach +Vikol

Korpus
Narysowałam sylwetkę konia. Korpus i nogi osobno. Odkalkowałam na tekturę i wycięłam.


Aby uzyskać odpowiedni kształt korpusu użyłam foli aluminiowej. Następnie całość okleiłam taśmą papierową - malarską.


Gdy już miałam odpowiednią grubość przykleiłam nogi w taki sposób aby uzyskać efekt konia stojącego tylko na tylnych nogach.



Nogi oczywiście również wymodelowałam za pomocą foli aluminiowej. Ponadto w tylne nogi zamocowałam kawałki drutu florystycznego - istotne to będzie gdy będziemy obsadzać statuetkę na podstawie.
Gdy już miałam całość oklejoną taśmą zaczęłam oklejać figurkę paskami gazetowymi za pomocą "Klajstru" (kleju z 2 części wody i 1 części mąki dokładnie wymieszane), następnie zostawiłam do wyschnięcia.


Kolejnym etapem było nałożenie masy papierowej i wygładzanie powierzchni.
Grzywa i ogon
Gdy figurka wyschła (ok 12 godz.) przymocowałam wstążkę satynową w taki sposób aby uzyskać grzywę i ogon.



Podczas tej pracy popełniłam sporo błędów. 
Jednakże nauczona doświadczeniem, Wam ułatwię zadanie.
Otóż najlepiej wstążkę satynową pociąć na paseczki odpowiedniej długości i końcówkę (tylko jedna strona)
opalić za pomocą zapalniczki lub świeczki.
Wstążka łatwo wypruwa się tylko z jednej strony, natomiast z drugiego końca plącze się.
Najlepiej sprawdzić który koniec jest właściwy a przeciwny opalić .
Pociągając za nitkę wypruwamy wstążkę aż do momentu gdzie opalaliśmy wstążeczkę, nie ma obawy nie rozleci się. 
I tak po uzyskaniu odpowiedniej ilości "włosków" przyklejamy ( np. kropelką lub klejem na gorąco) tak aby uzyskać grzywę i ogon .
 Miejsce wklejenia grzywy zamaskowałam masą a po wyschnięciu całość pomalowałam lakierobejcą.
Podstawa
Podstawę zrobiłam z gipsu .
Dlatego ważne były druciki umieszczone w tylnych nogach konia. Dzięki nim mogłam stabilnie umocować konika. 
Jednak gipsowa podstawa nie spełniła moich oczekiwań, dlatego postanowiłam okleić ją masą papierową. 
Ta była wykonana z wytłoczek po jajkach i ma zielonkawy kolor,  nie zamalowywałam jej tylko zabezpieczyłam lakierem bezbarwnym.


Myślę że każdy może spróbować wykonać coś z masy papierowej i wcale nie musi to być koń. 


Przepis na "PAPIER MACHE" z jakiego skorzystałam ja:


Około 1,5 rolki papieru toaletowego(białego) rwę na drobne kawałki i zalewam gorącą wodą.
Pozostawiam do następnego dnia.
Następnie miksuję i odsączam nadmiar wody przez ściereczkę dosyć dokładnie.
Teraz dodaję około 2/3 kubka rozrobionego kleju do tapet, 2 duże łyżki kleju Vikol i znowu miksuję.

5 komentarzy:

  1. Konik śliczny
    Świetny kursik
    Dziękuje i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł i wykonanie :) Na zdjęciach statuetka wygląda jakby miała przeczyć prawom fizyki - ale to tylko wrażenie - w pierwszym momencie myślałam, że jest to drewniana rzeźba, a w rzeczywistości ma leciutką papierową konstrukcję. Brawo za realizm ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurs świetny:) Dziękuję bo zapewne skorzystam z niego:) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow!!! śliczny koń!!
    Ale Ty masz świetne pomysły!!!

    OdpowiedzUsuń