Witam Wszystkich odwiedzających i komentujących mojego bloga.
Kochani jesteście i naprawdę miło czytać Wasze komentarze.
Jednak obawiam się , że po takich pochwałach wpadnę w "samozachwyt" :P
To taki żarcik... , naprawdę miło że doceniacie moją pracę.
Do każdego zamówienia podchodzę indywidualnie i staram się by miało w sobie "to coś"...
Podobnie było tym razem.
Ale jak zwykle mało czasu no i jeszcze brak prądu po wizycie KSAWEREGO utrudniały mi zadanie.
Nie zawsze udaje mi się wykonać jakiś projekt idealnie z zamierzeniami.
Czasem wychodzi lepiej czasem gorzej...
Tym razem mogło być lepiej, ale myślę że wyszło całkiem nieźle.
Samochodzik przeznaczony na prezent jubileuszowy, miejmy nadzieję że się spodobał.
Czas już zacząć sezon świąteczny i na moim blogu.
Kilka prac już wykonałam i myślę że w następnym poście pochwalę się efektami.
Samochód istne cudo !!!!!! bardzo mi się podoba :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakie nieźle? Pani Aniu, to co Pani robi - mi po prostu szczena opada. Jestem pełna podziwu i wielkiego szacunku dla Pani prac i czasu, jaki Pani im poświęca. Pozdrawiam cieplutko, bo u nas w Borach za oknem zaczyna mrozić:)
OdpowiedzUsuńAle mam nadzieję, że listonosz dotrze :)
UsuńCoś pięknego!! :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMogło być lepiej? - przecież samochód jest idealny! WOW!!!
OdpowiedzUsuńWpadłam w zachwyt... Twoje auto jest cudowne i niepowtarzalne !!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKolejy świetny projekt zrealizowany w 100%,pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyszedł Ci samochod,jest przepiękny.
OdpowiedzUsuńCo tu mogło wyjść lepiej jak jest idealnie!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
wow ekstra :)
OdpowiedzUsuńJa nie wiem jaki ten Ksawery musiałby być, żeby coś Ci nie wyszło?:) Samochód bombowy!!!!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem,cudeńko:)
OdpowiedzUsuńAle wspaniały!!!! Gratuluję talentu! :) i wspaniałego gustu w doborze kolorystyki i dodatków :)
OdpowiedzUsuńŚwietny, bardzo mi się podoba, może kiedyś spróbuję wykonać podobny ;)
OdpowiedzUsuń