Osiemnastka to czas kiedy definitywnie żegnamy się z dzieciństwem i wkraczamy w dorosłe życie.
Jednak zapewne nie jedno z nas tęsknie wspomina czasy dzieciństwa.
Dlatego też właśnie taki słodki smoczek jest nawiązaniem do minionych lat, za którymi każdy czasem tęskni.
Tym razem słodki bukiecik powstał w wersji złoto - czerwonej.
A tak na marginesie jest to smoczek w rozmiarze XXL
Ma on aż 50 cm wysokości, a na jego wykonanie potrzeba było 2 kg cukierków.
Nie wiem ile to sztuk, ale każdego musiałam zawinąć w złotko.
I siedziałam jak ten świstak... ha, ha ...
Zapomniałam dodać "pieczątkę" na zdjęciach w poście pierwotnym, więc mała aktualizacja :)
Zapomniałam dodać "pieczątkę" na zdjęciach w poście pierwotnym, więc mała aktualizacja :)
Prześliczny smoczek. A właśnie szukałam jakiegoś pomysłu na osiemnastkę. Jak zrobię to na pewno sie pochwale. Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuń50 cm?! A wygląda tak niepozornie!
OdpowiedzUsuńSliczne te twoje smoczki, a każda Twoja praca coraz piękniejsza.
OdpowiedzUsuńwww.papieroweupominki.blogspot.com
Smoczek robi wrażenie, jest piękny :)
OdpowiedzUsuń